Odkryj naszą kolekcję i pozwól pragnieniom przejąć kontrolę. ✨

semana
7 wyświetleń

Opowiadanie erotyczne – „Weekendowy wypad”

30 marca 2025,

napisane przez

To erotyczne opowiadanie zostało napisane przez naszego czytelnika, Moijosi! W „Weekendowy wypadzie” główni bohaterowie udają się do pensjonatu z łóżkiem i śniadaniem, a wizyta w saunie to oczywiście obowiązkowy punkt programu. Co za psotna zabawa tam na nich czeka? Tego będziecie musieli dowiedzieć się sami… 😉

Weekendowy wypad

“Wyszedłeś z jacuzzi i poprosiłem, byś pozostał z pośladkami nad wodą. Wyglądało to niesamowicie seksownie. Nie mogłem się już powstrzymać i zrobiłem to, czego pragnąłem od dawna.”

Czasami codzienność nas przytłacza i czujemy, że musimy się z niej wyrwać. Zazwyczaj od razu zapalam się do pomysłu i gorliwie zaczynam szukać ciekawego miejsca na wypad. Jednakże głównym problemem zawsze okazuje się cena, bo zwykły hotel w jakimkolwiek mieście staram się omijać. Moje marzenia o niezwykłości prowadzą nas do pięknych hoteli i niezwykłych miejsc, ale droga ta nigdy nie jest usłana różami.
W tych niespotykanych, ograniczonych czasach pandemii, w głowie zaświtała mi myśl, że potrzebujemy czegoś wyjątkowego. Zazwyczaj uwielbiamy odwiedzać saunę, niekoniecznie przez cały czas grzejąc się w rozgrzanych do czerwoności pomieszczeniach, ale bardziej dla atmosfery, którą tam znajdujemy. Lubię zagłębiać się w chłód basenu, ciepło sauny, relaks w jacuzzi oraz smakowanie apetycznych posiłków. Ale też – nie ukrywajmy – jednym z powodów, dla których uwielbiamy tam jeździć, jest obserwowanie ludzi. Różnorodność ciał i bezkompromisowa swoboda ich ruchów zawsze rozpalają nasze wyobraźnie, czego efektem są gorące chwile już w zaciszu domowego ogniska.

Jako że nasze saunowe wypady musiały na jakiś czas zostać odłożone na półkę, postanowiłem zorganizować coś tylko dla nas. Odnalazłem stronę internetową B&B z sauną i natychmiast poczułem napięcie przed kolejnym erotycznym przeżyciem. Naszym celem stała się ich filia w Warschau.

Dzień wyjazdu nadeszła w piątek. Zdecydowaliśmy się zakończyć pracę nieco wcześniej, by zdążyć na miejsce i w pełni cieszyć się każdą chwilą. Po krótkich poszukiwaniach dotarliśmy do celu. Nasze B&B znajdowało się w zacisznym obrębie mieszkalnej dzielnicy, otoczone pięknie zakrytym ogrodem. W bocznym budynku przywitała nas Priscilla, ubrana w krótkie spodenki i top, który niewiele pozostawiał wyobraźni.

Zaprowadziła nas do naszego pokoju. Gdy weszliśmy, ujrzeliśmy wysoki stół i stołki, a na stole butelka schłodzonego szampana i przekąski. Na tym samym piętrze znajdowało się także wielkie jacuzzi już na nas czekające. Oprócz tego dostępna była sauna, którą Priscilla włączyła, by nagrzała się dla nas, a całość uzupełniała efektowna prysznicownia.

Schodząc wąskimi schodami w dół dotarliśmy do sypialni z dwoma dużymi łożami małżeńskimi. Nasza wyobraźnia momentalnie otrzymała bodziec – idealne miejsce na rozkoszne chwile nie tylko we dwoje! Na górze znajdowała się jeszcze ogromna kanapa w strefie wypoczynkowej z lodówką i telewizorem. Byliśmy zadowoleni i poprosiliśmy Priscillę, aby zostawiła nas samych.
Gdy już się rozebraliśmy, najpierw skosztowaliśmy naszego ulubionego Malibu Cola. Daliśmy bąbelkom trochę ostygnąć, aby były jeszcze bardziej orzeźwiające. Po małym przekąszeniu (talerzyk kiełbasek i sera) oraz drinku, wtuliliśmy się w siebie pod prysznicem. Nie mogłeś się powstrzymać, zacząłeś mnie delikatnie dotykać językiem tam, gdzie lubię najbardziej.

Udaliśmy się do jacuzzi. Bycie razem, nago i bez zakłóceń od razu stało się cudownym doznaniem. Tym bardziej, że teraz mogliśmy się dotykać, co w normalnych warunkach sauny nie było dozwolone. Rozkoszowałam się twoim ciałem i wydawało mi się, że uczucie to jest wzajemne. Z muzyką w tle, między kolejnymi przekąskami i łykami, całowaliśmy się i cieszyliśmy otoczeniem. Mmm, jak to było dobre. Bardzo na mnie podziałało. Jasne było, że i ciebie to nie pozostawiło obojętnym, bo złapałeś mój palec i pozwoliłeś mi delektować się twoimi wilgotnymi wargami, które nie były mokre tylko od wody. Dość niezwykłe, zwłaszcza w wodzie, ale to pokazywało, że masz ochotę.

Twoja ochota rosła, a ty usiadłeś na mnie. Wślizgnąłem się w ciebie i cieszyłem się widokiem. Jakże to było rozkoszne. Wieczór jednak dopiero się zaczynał, więc postępowaliśmy powoli. Rozgrzani wodą i sobą, robiliśmy przerwę na świeże powietrze z bąbelkami w ogrodzie. Czas na chwilę ochłody.

Przygotowałam kilka pytań, które miały nas wprowadzić w odpowiedni nastrój. Rozmawialiśmy o nowych rzeczach. Zabawne jest to, jak wiele rzeczy jeszcze o sobie nie wiemy. Jakie pozycje lubisz najbardziej, czy kiedyś robiłeś to na schodach, a może na pralce? Gdzie jeszcze chcielibyśmy to kiedyś zrobić? To wszystko jeszcze bardziej nas rozgrzało.
W drodze do miejsca przeznaczenia, siedząc w samochodzie, mieliśmy małą zabawę; obaj mogliśmy wybierać muzykę, a ja drażniłem cię erotycznym podcastem. To na pewno pomogło stworzyć przyjemną atmosferę. Historia opowiadała o kobiecie, która wraz z partnerem wypełniała listę tak/nie/może. W efekcie oboje zdecydowali, że chcą spróbować seksu analnego. To było ciekawe doświadczenie, które teraz pojawiło się również między nami. Było to coś, co mnie intrygowało, jako dodatkowy prezent dla ciebie. Nerwy w tej części ciała są tak liczne, że mogłoby to być wspaniałe. Wiele razy rozmawialiśmy o tym i robiliśmy małe kroki. Czasem używaliśmy jednej z naszych zabawek, aby masować ten obszar, ale do tej pory na tym poprzestawaliśmy. Jedno było jasne – obu nas to podniecało. Butelka powoli się opróżniała, a nasze pragnienie rosło.

Wróciliśmy do środka. Całując się, zanurzyliśmy się w jacuzzi, coraz trudniej było nam oderwać od siebie ręce. Wszedłem znowu do ciebie i mimo że woda sprawiała, że było to trochę toporne, szło nam doskonale. Jezu, jak byliśmy mokrzy i jak bardzo tego chcieliśmy. Piękno tych wycieczek polega na tym, że potrafimy to robić przez długi czas. Zamieniamy między sobą pocałunki, pieszczoty i penetrację, ciesząc się nawzajem na długi czas. Po kolejnym obrocie w bąbelkach przypomnieliśmy sobie, że nie bez powodu włączyliśmy saunę.

Wyszedłeś z jacuzzi i poprosiłem cię, abyś pozostała z pośladkami nad wodą. Jaki to był pociągający widok. Nie mogłem się powstrzymać i zrobiłem to, czego pragnąłem od dawna. Palcami przejechałem po twojej mokrej cipce, zaczynając całować twoje cudowne pośladki. Wydawało się, że ci to odpowiada, a twoje małe miejsce wyglądało na gotowe do pocałunków. Tak bardzo tego chciałem, że zacząłem ślizgać się językiem między twoimi pośladkami, liżąc i całując cię. Musiałaś przyzwyczaić się do tego uczucia, ale szybko zauważyłem, że to cię zachwycało. Użyłem palca, aby dotknąć ciebie i wywierać nieco ciśnienia. Czubkiem języka robiłem to samo. Wow, to było niesamowite i takie podniecające. Czucie twojego miejsca na moim języku było oszałamiające.
Mieliśmy jednak plan, a napięcie w naszych ciałach rosło, kiedy weszliśmy do sauny. Ty położyłeś się, a ja usiadłam obok ciebie, mając przed sobą przepiękny widok. Patrzyłam na twoje wilgotne wargi, wędrując wzrokiem po twoim brzuchu, piersiach aż do twarzy. Staraliśmy się odprężyć, ale pragnienie bycia razem było zbyt silne. Po dziesięciu minutach zrozumieliśmy, że jeśli chcemy to zrobić w saunie, to ten moment właśnie nadszedł! Nie trzeba było ci tego mówić dwa razy – wskoczyłeś mi na kolana. Wsunąłem się w ciebie. Całe lizanie tylko jeszcze bardziej cię rozgrzało i wszystko poszło gładko.

„Czuć twoją gwiazdkę na moim języku było niesamowite…”

Po tym wszystkim wzajemnym drażnieniu, doszliśmy obydwoje do momentu, kiedy chcieliśmy czegoś więcej. Orgazm nie jest naszym głównym celem podczas tych weekendów, ale zawsze sprawia ogromną przyjemność. Wzięliśmy szybki prysznic i z torbą pełną zabawek udaliśmy się do łóżka. Bardzo chciałem cię dalej lizać od tyłu. Sam pomysł już sprawiał, że czułem motyle w brzuchu, więc zaproponowałem, aby rozpieszczać cię naszą różową przyjaciółką (tak nazywaliśmy twoje zabawki) w pozycji na pieska, jednocześnie liżąc cię od tyłu.

Brałem się za to powoli, choć ty właściwie już nie potrzebowałeś więcej czasu, jednak moim językiem przesuwałem się wzdłuż twojej rozkoszy. Wspaniałe uczucie. Przesunąłeś wibrator w kierunku twojego łechtaczki, a ja nadal liżąc cię, wprowadzałem palce. Twardo, delikatnie i powoli, wsuwając język nieco głębiej. Wydawało się, że to lubisz, coraz trudniej ci było się oprzeć, aż doszłeś do błogiego orgazmu. Napięcie rosło, a oczekiwanie się opłaciło. Twój orgazm był jednym wielkim drżeniem.

Ja już nie mogłem się powstrzymać. Wiedziałaś, czego chcę. Odwróciłaś się i przyjęłaś pozycję 69, co pozwoliło mi na zachłanne liżenie, podczas gdy zaczęłaś mnie obciągać i masturbować. Mokro na moich ustach to chyba najlepszy sposób na orgazm, i niewiele potrzebowałem, by osiągnąć najbardziej intensywne wyzwalanie się, jakie kiedykolwiek doświadczyłem. Owa noc, twoje od tyłu liżenie i mokro na moich ustach dało mi wszystko, czego pragnąłem. To było niesamowite.

Opadliśmy obok siebie, wiedząc, że weekend dopiero się zaczął.

Czy to erotyczne opowiadanie sprawiło, że poczułeś gorąco? Zostaw komentarz!

Napisane przez

Eva

Autor
Eva to młoda, pełna pasji twórczyni treści, która łączy miłość do opowiadania historii z wyjątkową dbałością o szczegóły. Dzięki imponującemu doświadczeniu w tworzeniu inspirujących i angażujących treści, Eva doskonale wie, jak poruszyć właściwe emocje. Jej entuzjazm jest zaraźliwy, a ambicja widoczna w każdej realizacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane posty