Odkryj naszą kolekcję i pozwól pragnieniom przejąć kontrolę. ✨

147 wyświetleń

Satisfyer Pro 2 – recenzja: 10 szczerych opinii, które musisz przeczytać!

18 października 2024,

napisane przez

Czy jesteś ciekawa, co potrafi Satisfyer Pro 2, zastanawiasz się, czy zapewni ci orgazm gwarantowany, czy może interesuje cię, na ile jest podobny do Womanizera? Bez względu na twoje pytanie dotyczące Satisfyer Pro 2 – odpowiemy na nie! Poprosiliśmy 10 kobiet, aby przetestowały ten wibrator na bazie ciśnienia powietrza i wyraziły swoją szczere zdanie.

Na początek

10 kobiet otrzymało Satisfyer Pro 2 do domu. Poprosiliśmy je, aby najpierw poczuły i obejrzały wibrator, zanim go wypróbują. Byliśmy też ciekawi ich pierwszych wrażeń i oczekiwań. Przeczytaj poniżej, co o nim sądzą!

Co już wiesz o Satisfyer Pro 2?

Jasmijn: Dla mnie Satisfyer to bardziej przystępna cenowo wersja Womanizera; produkt wykorzystujący ten sam system ciśnienia powietrza/pulsowania, ale dostępny dla szerszego grona odbiorców. A największym atutem jest to, że jest 100% wodoodporny, co odróżnia go od innych.

Karin: Słyszałam już wiele o tym produkcie. Obiecuje wielokrotne, intensywne orgazmy w ciągu kilku minut. To dość śmiała obietnica! Ciekawe, czy naprawdę spełni te oczekiwania.

Rozette: „Spośród wszystkich naśladowców, to zabawka wydaje się być najbliższa Womanizerowi.”

Gwen: Jestem przede wszystkim bardzo ciekawa różnicy między tymi dwoma urządzeniami!

Co oczekujesz od Satisfyer Pro 2?

Merel: Że uczyni moje chwile relaksu w wannie jeszcze przyjemniejszymi! Womanizer był całkiem fajny, ale najchętniej masturbuję się pod prysznicem albo w wannie, co sprawia, że jestem jeszcze bardziej ciekawa Satisfyera.

Gwen: Mam nadzieję, że będzie równie dobry jak Womanizer!

Jasmijn: Spodziewam się, że Satisfyer będzie stymulować łechtaczkę i może prowadzić do orgazmu w krótkim czasie. Nie daje gwarancji orgazmu, ale oczekuję takich samych rezultatów, jak przy Womanizerze.

Charissa: Mam nadzieję, że Satisfyer wprowadzi trochę radości do mojego sypialnianego życia. Że poczuję się znowu trochę bardziej swobodna i pewna siebie. Nie tak niepewna.

Jakie są twoje pierwsze wrażenia?

50% polubiło kolor
20% uważa, że silikonowa nakładka jest za duża

Marianne: Czy to jest zabawka erotyczna? Myślę, że gdyby została w sypialni, nikt by nawet nie zgadł, że to sextoy. Osobiście bardzo podoba mi się też połączenie kolorów. Wygląda to spokojnie, ale luksusowo.

Tara: „Kolor jest na tyle wyjątkowy, że nie sprawia wrażenia tandetności.”

Jasmijn: Wygląda na dość dużego i jest raczej ciężki. Kolor jest dla mnie trochę wątpliwy: taki metaliczny, miedziany róż. Przypomina mi luksusową pasztetową, ale kolor nie jest zły. To coś innego niż wszystkie te jaskrawe różowe zabawki. Kształt tylnej części sugeruje, że można z niego korzystać „kreatywnie” nie tylko do stymulacji łechtaczki silikonowym ustnikiem.

Merel: Opakowanie wygląda dość podstawowo, bez zbędnych dodatków, co uważam za plus! Często opakowania zabawek erotycznych wydają mi się tandetne i zbyt krzykliwe. Satisfyer ma piękną miedzianą barwę i, podobnie jak opakowanie, minimalistyczny design. W przeciwieństwie do Womanizera nie jest ozdobiony Swarovskimi i modnymi wzorkami.

Karin: Zgadzam się. Satisfyer jest zapakowany w piękne, spokojne, białe opakowanie z zdjęciem zabawki na froncie. Bardzo klasycznie. Ale nie jestem fanką koloru. To nie złoto, to nie brąz. Moim zdaniem, chcieli osiągnąć luksusowy wygląd, ale trochę nie wyszło.

Rozette: Tajemniczo podoba mi się bardziej niż Womanizer Pro. Jedyny problem to, że silikonowa nakładka jest dość masywna i nie łączy się ładnie z resztą urządzenia.

Jak się czuje, trzymając zabawkę w dłoniach?

90% uważa, że dobrze leży w dłoni

Gwen: Model jest bardzo lekki i dobrze pasuje do dłoni.

Tara: Jest trochę większy niż się spodziewałam, ale to raczej na plus. Dzięki temu wydaje się solidny i mniej boję się, że wpadnie mi z rąk.

Karin: Satisfyer wydaje się dość plastikowy i tani, ale w rzeczywistości jest ciężki. Ma to jednak zaletę, ponieważ jest dosyć długi, co ułatwia jego używanie.

recenzja Satisfyer Pro 2

Co sądzisz o obsłudze?

Tessa: To największe rozczarowanie. Jest przycisk włączający, który jest całkiem w porządku, ale przycisk do regulacji intensywności nie ma plusa ani minusa. Musisz przejrzeć całą skalę, aby wrócić do najniższego ustawienia. Szczególnie irytujące jest to, kiedy chcesz trochę przyciszyć, a musisz najpierw zwiększyć moc.

Karin: Dokładnie tak. Przechodzi na wyższy poziom i cofa się dopiero, gdy osiągnie najwyższe ustawienie. Nie rozumiem, dlaczego zdecydowano się na takie rozwiązanie. Nie możesz łatwo zmniejszyć intensywności, jeśli aktualny poziom jest zbyt mocny.

Jasmijn: Przyciski działają dość tandetnie i wydają głośny, klikający dźwięk. Wolałabym trochę więcej subtelności.

Charissa: Obsługa jest jednak łatwa. Urządzenie reaguje błyskawicznie.

Użycie

Po dokładnym zbadaniu Satisfyera przez panie, nadszedł czas na właściwy test. Zwracano uwagę między innymi na obsługę, technikę i osiągnięcie orgazmu. Test wywołał wiele entuzjastycznych i zdecydowanych opinii. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, co dokładnie o nim sądziły.

Opisz szczegółowo swoje pierwsze doświadczenia z Satisfyer Pro 2

20% uznało go za zbyt intensywne

Tara: W szczegółach? Jakich szczegółów? To trwało tylko 2 sekundy, nie było żadnych szczegółów!

Marianne: Satisfyer spełnił swoje obietnice od razu: zapewnił bardzo intensywny orgazm w mniej niż minutę. A czasami to właśnie tego potrzebujesz.

Merel: Na mojej łechtaczce było dość mocno i trochę za intensywnie, ale z tym nakładką mogłam umieścić go nieco wyżej i o rany, to było przyjemne.Karin: „To nie jest jak stymulacja oralna i nie przypomina wibratora. To coś zupełnie innego.”

Charissa: Po raz pierwszy użyłam Satisfyera pod prysznicem. Gdy znajdziesz odpowiednie miejsce, urządzenie robi resztę. To było bardzo ekscytujące. Od razu wiedziałam, że będę z niego korzystać częściej.

Jasmijn: Włączając go po raz pierwszy zauważyłam, że urządzenie jest dyskretnie ciche, zwłaszcza gdy jest dobrze dopasowane. Zauważyłam, że muszę siedzieć bardzo nieruchomo, aby produkt nie przesuwał się z miejsca. Ale moje obawy okazały się gorsze w rzeczywistości. Urządzenie szybko działało zbyt dobrze, a pulsacje były zbyt intensywne. Zamiast zmniejszyć ustawienie, musiałam odłożyć urządzenie, wyłączyć i uruchomić na nowo. To irytujące przerwanie zdarzało się nie raz, ale kilka razy.

Rozette: Kiedy przyszło co do czego, nie mogłam dopasować go dobrze, co mnie irytowało. Przypuszczam, że wynikało to z nieporęcznej nakładki.

Czy spełnił Twoje oczekiwania?

50% stwierdziło, że spełnił ich oczekiwania

Tara: Dużo lepsze niż się spodziewałam. Było bardzo intensywnie, zwłaszcza za pierwszym razem, kiedy jeszcze nie wiedziałam, jak to będzie czuć.

Charissa: Urządzenie zdecydowanie spełnia moje oczekiwania. Nie musisz się nawet specjalnie nastawiać, bo chęć sama przychodzi.

Monica: Czasami tak, czasami nie. Zdecydowanie nie tak, jak obiecuje gwarancja.

Gwen: Mam mieszane uczucia. Ciśnienie powietrza działa, ale według mnie zbyt intensywnie. Nie przeszłam dalej niż drugi poziom, ponieważ potem już to nie było przyjemne…
recenzja satisfyer pro 2, opinie

Co sądzisz o technologii?

Karin: Stymulacja jest bardzo przyjemna i szybko osiągnęłam szczytowanie. Stymulacja jest delikatna. Trudno porównać ją do czegoś innego. Nie przypomina oralnych pieszczot, ani działania wibratora. To coś zupełnie wyjątkowego. Wyższe ustawienia są bardzo intensywne, ale nigdy nieprzyjemne, co może stanowić ekscytujące urozmaicenie.

Charissa: Uważam, że technologia jest świetna. Zawsze zdumiewa mnie, że to możliwe.

Marianne: Ciśnienie powietrza daje bardzo niezwykłe uczucie. Bardzo przyjemne nawet. Na początku trzeba się przyzwyczaić, zwłaszcza że Satisfyer jest tak intensywny. Myślę, że w przyszłości pojawi się więcej zabawek z podobną technologią.

A w porównaniu do innych zabawek?

Merel: Lubię też zabawki stymulujące pochwę i moje punkty G, czego brakuje w zabawkach z ciśnieniem powietrza. Połączenie Satisfyera z wibratorem lub dildem wydaje mi się zbyt kłopotliwe i niepraktyczne. Dlatego chyba wolę coś w stylu Tarzana.

Rozette: Technologia Womanizera jest bardziej wyrafinowana, subtelna i trochę inna. Fale ciśnienia powietrza w Satisfyerze są bardziej surowe, bardziej odczuwalne, ale nie sprawiają, że osiągam orgazm szybciej. Wydaje mi się, że Satisfyer bardziej 'ssie’ niż wytwarza fale ciśnienia powietrza.

Tessa: To mój drugi wibrator. Najpierw kupiłam Womanizera. Chciałam też Satisfayer, ponieważ jest wodoodporny i różnica w cenie jest znacząca. Czy Womanizer musiał być aż tak dużo lepszy za tę cenę? Uważam, że różnica jest minimalna.

Jak szybko osiągnęłaś szczytowanie?

60% bardzo szybko osiągnęło orgazm (w ciągu kilku minut)

Tara: Pierwszy raz w niecałą minutę. Potem około dwóch minut, gdy już lepiej przywykłam do uczucia.
Merel: Mniej więcej minutkę? Coś jak z Womanizerem.

Marianne: „Jak szybko osiągasz szczytowanie? Myślę, że dłużej trwa ściąganie bielizny…”

Monica: Czasami kilka minut, czasami 30 minut.

Jasmijn: Dla mnie niestety, z tym urządzeniem nie osiągnęłam szczytu.

Gwen: Ja również nie. Niestety, to urządzenie było dla mnie zbyt intensywne i nie było przyjemne w użyciu.

Rozette: Osiągnęłam szczyt używając Satisfyera, ale zajęło to trochę czasu. Myślę, że musiałam używać zabawki przez dobre 10 do 15 minut, zanim moje ciało zareagowało.

Czy każda kobieta może osiągnąć orgazm z tym gadżetem, myślisz?

Charissa: Tak, jestem o tym przekonana. Dla mnie to też było zaskoczenie.

Gwen: Tak, jeśli lubisz intensywną stymulację łechtaczki, to na pewno.

Karin: Mogę być dość praktyczna, jeśli chodzi o seks. Czasami po prostu chcę szybko osiągnąć orgazm, gdy mojego partnera nie ma w pobliżu, a wtedy Satisfyer jest idealny! To coś, co powinna mieć każda kobieta.

Rozette: Myślę, że nieco wolniej niż z Womanizerem. Ale sądzę, że nadal wiele kobiet może z nim doświadczyć orgazmu. Tylko gwarancja orgazmu to nie 100%, a raczej 85% czy coś koło tego.

Marianne: Tak i nie, myślę, że to bardzo osobista sprawa. Dla wielu kobiet Satisfyer prawdopodobnie jest świetnym produktem, ale stymulacja może być również odczuwana jako zbyt intensywna.

Monica: No cóż, myślę, że kobiety, które mają trudności z osiąganiem orgazmu, mogą mieć z tym trochę problemów.

satisfyer pro 2 review, recenzja & doświadczenia

Podsumowanie

Czas na ocenę! Chcieliśmy wiedzieć nie tylko, czy testerom podobało się urządzenie, ale także czy Satisfyer Pro 2 jest wart regularnego stosowania. Zastanawialiśmy się również, czy kobiety uznałyby za stosowne wydać na niego pieniądze. Na te i inne pytania uzyskaliśmy odpowiedzi.

Czy używałabyś Satisfyer Pro 2 częściej? A może z partnerem?

80% użyłoby go częściej
60% użyłoby Satisfyera podczas gry wstępnej z partnerem

Merel: Tak, szczególnie używałabym go w łazience. Do sypialni prawdopodobnie wybrałabym inny rodzaj wibratora. Chociaż nawet tam też może być miłą odmianą. Uważam, że Satisfyer, podobnie jak Womanizer, nie jest zbyt zachęcający do wspólnego użytku z moim chłopakiem. Musi być dobrze umiejscowiony i wtedy powinnaś raczej leżeć nieruchomo, co nie jest zbyt seksowne.

Jasmijn: Chyba że twój partner chciałby użyć Satisfyera na swoje sutki – bo idealnie na nie pasuje – to uważam, że to produkt wyłącznie dla kobiet ze względu na ograniczoną swobodę ruchu i specyficzne zastosowania (klitoralne), jakie oferuje. Można by jeszcze użyć jego tyłu do penetracji, ale wtedy lepiej jest kupić wibrator/dildo.

Tara:Teraz używam go co najmniej trzy razy w tygodniu, haha.


Marianne: Satisfyer może zostać w mojej szufladzie nocnego stolika. Chociaż nie sięgam po niego szybciej niż po mini wibrator lub królika, ale to kwestia osobista. Satisfyer może przyjść z pomocą, gdy inne zabawki zawodzą. Razem z partnerem raczej bym go nie używała. Wolę wtedy korzystać z wibratorów dla par lub wibratorów typu bullet, które są łatwiejsze w obsłudze. Jednak czasem mógłby się przydać podczas gry wstępnej, bo wszystko po orgazmie jest znacznie bardziej wrażliwe.

Tara: Zaletą wspólnego użytkowania jest to, że nie muszę trzymać Satisfyera sama, a na dodatek jednocześnie mogę być pieścić.

Czy uważasz, że Satisfyer Pro 2 jest wart swojej ceny?

100% uważa, że Satisfyer jest wart swojej ceny

Merel: Tak, zdecydowanie! Nie ustępuje Womanizerowi, jest dużo tańszy i można go zabrać do kąpieli, czego chcieć więcej?

Jasmijn: Patrząc na to, co dostajesz za cenę zakupu, to jest świetne urządzenie.

Gwen: Absolutnie, cena jest o wiele lepsza niż Womanizera.

Tessa: Satisfyer zdecydowanie jest wart swojej ceny! Nie widzę dużej różnicy w działaniu w porównaniu do Womanizera, podczas gdy różnica w cenie jest znacząca. Zdecydowanie polecam ten produkt!

Porównanie

Pierwszym wibratorem na ciśnienie powietrza, który pojawił się na rynku, był Womanizer. Ten wibrator jest do dziś chwalony przez wiele kobiet za swoją technologię, jednak krytykowany za wysoką cenę (199 euro za Womanizer Pro). Dlatego zapytaliśmy sześć kobiet, które testowały również Womanizer Pro, aby porównały oba wibratory na ciśnienie powietrza. Oto ich werdykt.

Satisfyer Pro 2 kontra Womanizer

* 6 na 10 kobiet w naszym panelu testowym wypróbowało zarówno Satisfyera, jak i Womanizera

A więc krótko; co myślisz o Womanizer Pro?

Jasmijn: Womanizer to świetny produkt, ale zdecydowanie za drogi jak na to, co oferuje. Brakowało mi także – zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę – wodoodporności.

Gwen: Porównując Womanizera z każdą inną zabawką erotyczną, jakiej używałam, sądzę, że ta inwestycja zapewnia prawdziwą klitoralną przyjemność. Szczególnie jeśli zamierzasz kupić zabawkę do solo zabawy. W Womanizerze trzeba sobie jednak dać trochę czasu na przyzwyczajenie się. Ale jeśli lubisz stymulację łechtaczki, to Womanizer zdecydowanie polecam!

Tessa: Uważam, że Womanizer ma luksusowy wygląd i na pewno spełnia swoją obietnicę orgazmu.

Wskaż coś, co podoba ci się bardziej w Satisfyer Pro 2 w porównaniu z Womanizerem

Marianne: Po pierwsze wolę uchwyt Satisfyera. Womanizer jest trochę kompaktowszy, ale dla mnie trudniejszy do utrzymania. Podoba mi się także fakt, że zabawka jest wodoodporna. Nie używam zabawek erotycznych często pod prysznicem czy w wannie, ale podczas czyszczenia zdecydowanie wolę wiedzieć, że są wodoodporne.

Merel: „W wielu aspektach Satisfyer podoba mi się nawet bardziej niż Womanizer Pro.”


Jasmijn: Wielką zaletą Satisfyera jest to, że jest wodoodporny. I jest dostępny w przystępnej cenie w porównaniu z Womanizerem. Ale również tempo i przede wszystkim liczba ustawień od minimalnej do supermocnej jest ważna, a Satisfyer na to bardziej zwraca uwagę.

Gwen: Bardzo podoba mi się system ładowania Satisfyera! Działa on poprzez magnetyczny kabel USB do ładowania.

recenzja Satisfyer pro 2, opinie & doświadczenia

Wskaż coś, co uważasz za gorsze w Satisfyer Pro 2 w porównaniu z Womanizerem

Jasmijn: Womanizer jest wyraźnie bardziej wyrafinowany, lepiej leży w dłoni, oferuje więcej i piękniejsze opcje kolorystyczne, a jego przycisk świetlny (czerwona lampka) rzeczywiście pełni funkcję. Nie zapominajmy także o przycisku powrotu.
Merel: Tak. Zwłaszcza brak możliwości przejścia na niższy poziom – to mnie naprawdę irytowało.

Gwen: Womanizer zaczyna od przyjemnego, delikatnego poziomu, który można stopniowo zaostrzać dzięki różnym trybom. Satisfyer od razu zaczyna mocno, przez co trudno było mi się do niego przyzwyczaić i z czasem przestał mi odpowiadać.

Rozette: Pokrywka w Satisfyerze to porażka. W Womanizer jest ona znacznie lepiej dopasowana do kobiecego ciała. Pasuje o wiele lepiej. Końcówka Satisfyera była nieco toporna. Preferuję też fale powietrzne Womanizera – były subtelniejsze, ale bardzo intensywne. Satisfyer działał mocniej, ale jednocześnie bardziej powierzchownie, jakby jego 'siła ssania’ stymulowała tylko zewnętrzną stronę łechtaczki i nie przenikała głębiej…

Która marka, według Ciebie, ma lepszy stosunek ceny do jakości?

Jasmijn: Zdecydowanie wybrałabym Satisfyera, ponieważ Womanizer jest po prostu za drogi.

Merel: Satisfyer, różnica w cenie jest znacząca i nawet uważam, że Satisfyer jest lepszy pod wieloma względami niż Womanizer Pro.

Marianne:Gdybym kierowała się ceną, Satisfyer byłby w moim koszyku równie szybko, jak doprowadza mnie do punktu kulminacyjnego.


Gwen: Womanizer. Jest bardziej dopracowany pod względem wykończenia, ciśnienia powietrza i designu.

Tessa: Porównując cenę i jakość, wybrałabym Satisfyera pomimo kilku wad. Ma też swoje zalety i co najważniejsze – spełnia swoje zadanie!

Marianne: Womanizer wydaje się być bardziej ‘dopracowany’ niż Satisfyer. Jednak myślę, że różnica w jakości jest niewielka.

Który byś wybrał i dlaczego?

67% pań wybrałoby Satisfyer Pro 2

Jasmijn: Wolałabym Womanizera. Szkoda, że nie jest wodoodporny, ale irytowałaby mnie obsługa Satisfyera, co zniechęcałoby mnie do używania produktu. Womanizer jest po prostu za drogi moim zdaniem, więc nie kupiłabym żadnego z nich i poczekałabym na produkt łączący w sobie to, co najlepsze z obu: przystępną cenę, wodoodporność, solidne wykonanie i wygodną obsługę. Może Satisfyer zostanie zaktualizowany o możliwość zmiany tempa. W takim przypadku byłabym zadowolona!

Merel: Wybrałabym Satisfyera, dużym plusem jest dla mnie jego wodoodporność i uważam, że jest równie dobry jak Womanizer. Jako prezent Womanizer wydaje się jednak bardziej odpowiedni ze względu na kryształ Swarovskiego i nieco luksusowsze opakowanie.

Gwen: Z Womanizerem mogłam dojść do finału, ale Satisfyer był tak intensywny, że po minucie bylam już przestymulowana. Mimo że wygląd jest atrakcyjny i cena przystępniejsza, nadal wybrałabym Womanizera. W końcu liczy się efekt.

Rozette: Ze względów budżetowych wybrałabym Satisfyer. Ale masz problemy z osiągnięciem orgazmu lub nigdy nie miałaś szczytowania? To jeszcze trochę odłóż pieniążki i zdecyduj się na Womanizer.

Marianne: Obydwa mogą zostać w mojej szufladzie nocnego stolika. Ponieważ różnica w użytkowaniu jest niewielka, prawdopodobnie sięgnę po zabawkę, która będzie na wierzchu i naładowana. Gdybym miała kupić nową zabawkę, kierowałabym się ceną. A ponieważ koszt to ponad 100 euro, Satisfyer równie szybko znajdzie się w moim koszyku, jak szybko doprowadzi cię do orgazmu.

recenzja satisfyer pro 2, opinie

Podsumowanie

Opinie na temat Satisfyer Pro 2 bywają różne. Jednak ogólnie recenzenci są zgodni: Satisfyer Pro 2 jest wart swojej ceny. Zachwyca mocnymi pulsacjami powietrza, które – według niektórych – wcale nie ustępują tym z Womanizer Pro. To, że można go używać także w wannie lub pod prysznicem, to duży plus dla wielu kobiet. I nie zapomnijmy: większość kobiet doświadcza błyskawicznego orgazmu!

Ale są też pewne zastrzeżenia. Wielu paniom brakuje możliwości cofania się po trybach. Niektóre uważały go za zbyt intensywny, a kilka kobiet tęskniło za stymulacją waginalną. Mimo że ma swoje drobne wady, większość uznaje go za absolutnie wart spróbowania. Przeczytaj poniżej, co ostatecznie powiedziały o Satisfyer Pro 2!

Opinie

Monica: To świetny stymulator. Ma ładny wygląd, jest lekki i działa dobrze dla 'normalnej’ kobiety. Jednak gwarancja osiągnięcia orgazmu wydaje mi się niebezpieczna, zwłaszcza dla kobiet, które mają z tym trudności.

Tara: Najważniejsze słowo, które przychodzi mi do głowy to 'efektywność’. Może to nie najseksowniejsze słowo, ale 'załatwia sprawę’. Jest też bardzo łatwy w użyciu i higieniczny gdy masz okres. Niezbędny w szufladzie nocnego stolika. Nigdy nie byłam zwolenniczką urządzeń z bateriami w sypialni, które wydają dźwięki. Dlaczego? Już zapomniałam.

Karin: W przeciwieństwie do swojego rywala, Womanizer, Satisfyer jest prawdziwą okazją! Oczywiście nadal kosztuje, ale warto. Uważam, że każda kobieta powinna mieć w domu coś takiego lub podobne. Wyrzuć te wibratory i trzymaj się Satisfyera lub Womanizera.

Charissa: Gdybym tylko wcześniej odkryła Satisfyer! To urządzenie, które każda kobieta powinna mieć, jeśli chce poczuć się pewniej z własnym ciałem, po prostu rozluźnić się lub cieszyć się małym przyjemnościaczkiem solo lub jako grą wstępną.

Gwen: Satisfyer Pro 2.0 to nie moja bajka. Uważam, że jest trochę za intensywny. Działa jednak dokładnie tak samo jak Womanizer, tyle że pulsacje powietrza są mocniejsze. Oczywiście, że każdy jest inny, ja po prostu jestem bardzo wrażliwa. Ale jeśli ty nie masz tego problemu, to Satisfyer zdecydowanie polecam!

Rozette: Satisfyer jest lekki, łatwy w obsłudze i ładny. Detale takie jak nakładka i fale ciśnienia powietrza mogłyby być lepsze, ale przy tak niskiej i przystępnej cenie, można im to wybaczyć. Dla kobiet, które łatwo osiągają orgazm lub mają ograniczony budżet, zdecydowanie polecam Satisfyer.

Satisfyer kontra Womanizer

* Poprosiliśmy testerów o wybranie zwycięzcy w każdej kategorii.

Satisfyer Pro 2 Womanizer
Ustawienia 3 3
Moc ssania 4 3
Obsługa 3 3
Kształt 4 2
Design 0 6

Ustawienia: Remis między Satisfyer Pro 2 a Womanizer Pro. Wiele osób uważa, że Satisfyer zmienia ustawienia płynniej. Womanizer zdobywa punkty za wolniejsze starty.

Moc ssania: Satisfyer Pro 2 wygrywa różnicą jednego punktu. Zabawka ta zdobyła przewagę dzięki bardzo silnym falom powietrza.

Obsługa: Znowu remis. Testerzy stwierdzili, że przyciski Satisfyer Pro 2 są bardziej komfortowe w obsłudze. Przycisk Womanizer Pro może być dla niektórych trudny do wciśnięcia, ale zdobywa on punkty za możliwość wracania do poprzednich ustawień, czego Satisfyer nie oferuje.

Kształt: Satisfyer Pro 2 wygrywa. Testerzy szczególnie docenili ergonomiczne uchwyt, który stanowi wielki atut.

Design: Chociaż dla niektórych design może być trochę przesadzony, Womanizer Pro wygrywa dzięki swojemu unikalnemu i luksusowemu wyglądowi, a także dzięki temu, że jest dostępny w wielu kolorach.

Podziel się swoim doświadczeniem

Masz już Satisfyer Pro 2? Daj nam znać, co o nim sądzisz i oceń go! Masz jakieś pytania o Satisfyer Pro 2? Napisz je poniżej, a my odpowiemy na Twoje pytanie.

Napisane przez

Eva

Autor
Eva to młoda, pełna pasji twórczyni treści, która łączy miłość do opowiadania historii z wyjątkową dbałością o szczegóły. Dzięki imponującemu doświadczeniu w tworzeniu inspirujących i angażujących treści, Eva doskonale wie, jak poruszyć właściwe emocje. Jej entuzjazm jest zaraźliwy, a ambicja widoczna w każdej realizacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązane posty