Znowu Walentynki? Kolejny raz te same przewidywalne pomysły – kolacja przy świecach, róże i czekoladki w kształcie serca? To już było! W tym roku odśwież repertuar i spraw, by święto miłości było naprawdę GORĄCE. Zamiast klasycznych pomysłów, postaw na coś, co naprawdę rozpali Wasze zmysły. Celebruj Valentoys z EasyToys i spraw, by ten dzień stał się niezapomniany.
Valentoys kontra Walentynki
Statystyki nie kłamią – spora część par spędza Walentynki w dresach, na kanapie, z Netflixem i pizzą. I choć to przyjemne, to… gdzie miejsce na pasję? Walentynki to święto MIŁOŚCI, więc dlaczego by nie wyjść ze strefy komfortu i nie zaskoczyć swojej drugiej osoby? Oczywiście nie mówimy tu o zaskoczeniu w stylu „zjadłem ostatni kawałek pizzy”! Zaskocz ją Valentoys – czyli zaproponuj pikante zabawki erotyczne!
Jak podkręcić atmosferę do maksimum z Valentoys?
Krok 1
Stwórz nastrój Świeca do masażu Exotiq o zapachu waniliowego bursztynu to strzał w dziesiątkę! Pięknie pachnie, a po rozgrzaniu zamienia się w olejek do masażu. Multifunkcyjność, która robi wrażenie.
Krok 2
Rozgrzej atmosferę BodyGliss o zapachu szampana z truskawkami to coś więcej niż tylko żel do masażu – to zaproszenie do sensualnej zabawy. Zapach jest tak kuszący, że atmosfera zrobi się gorąca w kilka sekund!
Krok 3
Przejmij kontrolę Mini Wand EasyToys w czerni to klasyka, która nigdy nie zawodzi. Kompaktowy, dyskretny i zaskakująco potężny – idealny na początek i do wspólnego eksperymentowania. Jest wodoodporny, więc możecie zabrać go pod prysznic. W końcu oszczędzanie wody to ważna sprawa!
Dla odważnych
MyMagicWand w kolorze niebieskim to prawdziwy lider w swojej klasie – mocny, wydajny i wyjątkowy. Jeśli szukacie czegoś, co wprowadzi waszą relację na wyższy poziom, to zdecydowanie propozycja dla was.
Bezpieczeństwo przede wszystkim z Valentoys!
Zabawki erotyczne to nie puzzle – instrukcja obsługi jest tu kluczowa. Zapoznaj się z nią, używaj odpowiednich lubrykantów i eksperymentuj w granicach komfortu. Najlepiej z humorem i zrozumieniem.
- Komunikacja jest sexy – mówcie o swoich potrzebach i oczekiwaniach.
- Planuj, ale z luzem – spontaniczność też ma swoje uroki!
- Bezpieczeństwo ponad wszystko – używajcie produktów zgodnie z ich przeznaczeniem.
- Eksperymentujcie z wyczuciem – w końcu chodzi o przyjemność, nie stres.
- Cieszcie się chwilą – to wasz czas, bawcie się dobrze!
I najważniejsze…
Walentynek nie trzeba traktować jak wyzwania olimpijskiego – nie chodzi o rekordy, a o bliskość i wspólną zabawę. Jeśli coś nie pójdzie zgodnie z planem? Trudno! Przynajmniej będzie co wspominać.
PS. I tak, zawsze możecie wrócić do netflixa i pizzy – ale może tym razem w bardziej… interesujących okolicznościach?