Erotyczna Historia – Kelner na zamówienie

erotic story

Cała historia zaczyna się stosunkowo niewinnie w małej restauracji. Niewinna nie pozostaje jednak zbyt długo niewinna, gdy jej wzrok pada na kelnera!

Kelner na zamówienie

Podczas gdy jestem w pełnej rozmowie z Zuzą, przy naszym stoliku pojawia się kelner. Siedzimy w małej restauracji koło domu w Warszawie. Spoglądam na niego a on pyta czego chcę się napić. Coś jednak się ze mną dzieje, czuję się tak, jakby piorun uderzył w moją głowę. Jego oczy są jasnoniebieskie i iskrzą się zadziornie, jasne włosy nieco rozczochrane. Ma kilkudniowy zarost sprawiający, że wygląda nieco dziko, niebezpiecznie. Czuję, że moje policzki robią się czerwone, ale nie wiem dlaczego. Jąkam się — Czego chcę się napić?— powtarzam jego pytanie. On kiwa głową i uśmiecha się. Moje oczy spotykają się z jego oczami, nie mogę uwolnić wzroku. Zaciskam ramiączko stanika i prawie mówię: —Wystarczy że się ze mną pobawisz— ale w samą porę połykam swoje słowa.

Moja przyjaciółka zaczyna się śmiać dostrzegając moją wewnętrzną walkę. —Poproszę szklankę wody— mówię szybko. Notując nasze zamówienie, kelner mruga do mnie i odchodzi.Uderza we mnie fala goraca. Patrzę na pytająco moją przyjaciółkę.—Co się dzieję?— na co ona zaczyna się śmiać jeszcze mocniej. Kiedy kelner wraca z zamówieniem, znów czuję, że tę samą falę w moim rozgrzanym ciele. Teraz dociera aż do mojej świeżo ogolonej cipki. Co ten facet ze mną robi? Jestem cholernie napalona…nagle…znikąd. Moja kumpela ma ubaw po pachy, ale ja jestem śmiertelnie poważna. Chcę go. Chcę czuć jego nagie ciało przy moim. Chcę czuć jak jego twardy kutas gładko wsuwa się w moją ciasną, gorącą cipkę. Chcę go pieprzyć, mocno i głęboko, szybko i powoli. Chcę czuć jego palce wewnątrz mnie. Przyjaciółka wyrywa mnie z tego nagrzanego transu. —Chodź, wypij swoją wodę i idziemy dalej— mówi.

Nic nie odpowiadając, wyciągam z etui telefonu wizytówkę i wkładam ją pod pustą szklanką. Moja kumpela płaci przy barze. Odwracam się  i natykam się po raz kolejny na roziskrzone oczy kelnera. Czy dobrze widzę, czy może wyobrażam sobie, że po raz kolejny mrugnął? Chwiejnie idę za przyjaciółką. Czuję mocne bicie mojego serca.

Udajemy się w kierunku zgiełku miasta. Nieoczekiwanie, moja kumpela wpycha mnie do sklepu z bielizną żartując przy tym —Chodź wybierzemy dla ciebie cos specjalnego specjalnie na przygodę z panem kelnerem— Wciska mi w rękę krwistoczerwony seksowny komplet i prowadzi do przymierzalni. Wzdycham i przymierzam miękki koronkowy biustonosz.

Poprawiam i stringi i nie mogąc się powstrzymać, dotykam mojej cipki która jest mega mokra! —Grrr co ten pieprzony kelner mi robi— wzdycham. Dzwoni mój telefon. —możesz odebrać— proszę przyjaciółkę, nadal walcząc z czerwonym stanikiem. Do przymierzalni wchodzi sprzedawczyni, która zdecydowanie zbyt często dotyka moich cycków, powtarzając mi jak seksownie mój dekolt wygląda w tym komplecie. Jakby tego było mało, kładzie też ręce na moich krągłych pośladkach.

W sklepie słyszę jak moja przyjaciółka nadal gada przez telefon, ale nie słyszę co mówi. Wchodzi do przymierzalni i patrzy na mnie z aprobatą. —To tylko twoja mama—tłumaczy odpowiadając na moje pytające spojrzenie—chwilę poplotkowałyśmy. — To co, bierzesz ten komplet?— pyta —a może po prostu zatrzymasz go na sobie?!—sugeruje. A co mi tam, robię jak mówi, płacę i wychodzę ze sklepu. Rozmawiamy i śmiejemy się gdy nagle ona prowadzi mnie w stronę bramy. —Co robisz— pytam, lekko poirytowana. Chodź, musimy tu zajrzeć— odpowiada stanowczo. Nie wiem, gdzie jesteśmy ani co ona robi. Pociąga mnie za sobą i naciska dzwonek. Zaskakuje mnie tym. —Zuza co ty robisz?—pytam. Słyszę dźwięk sugerujący, że brama jest otwarta.

Ona, jakby nigdy nic, wpycha mnie do środka. —Schody w górę pierwsze drzwi po prawej. Odbiorę cię za godzinę. Pa!— tłumaczy mi. —Zuza, kurwa, o co ci chodzi— krzyczę za nią, ale zniknęła mi z pola widzenia. Przeklinam pod nosem. Co ja tu się dzieje, czy ona jest naprawdę tak walnięta? Spoglądam w górę i wzdycham, zrezygnowana. Dlaczego zawsze muszę robię to, co ona mówi? Drzwi są uchylone. Otwieram je ostrożnie, czujeę bicie mojego serca. Spoglądam do środka i odruchowo zasłaniam usta dłońmi bo dosłownie opadła mi szczęka. Nonszalancko oparty o framugę drzwi, stoi ON. Biała koszula z dekoltem w kształcie litery V, obcisła wokółmięśni jego ramion i na klatce piersiowej. Ma na sobie dżinsy, nie ma na sobie butów ani skarpet. To oczywiście kelner z knajpy, w której byliśmy wcześniej. Stoję nie mogąc się ruszyć. Czuję, że działą na mnie tak samo, jeśli nie mocniej. Jestem tak napalona, że kręci mi się w głowie. W tym czasie on podchodzi do mnie, a gdy ja próbuję coś powiedzieć, zamyka moje usta swoimi. Grzmoty pioronów, fajerwerki, czuję wszystkie te sensacje w mojej głowie, a do tego jestem dziko napalona od pasa w dół. Czuję moje pożadanie w każdym zakamarku ciała, w nabrzmiałej łechtaczce i twardych sutkach. Czuję, że jestem bliska eksplozji.

On ściąga moją bluzkę. Przez chwilę podziwia moje okrągłe piersi w miękkiej krwistoczerwonej koronce. Widzę w jego oczach, że jest jeszcze bardziej podniecony. Popycha mnie lekko do ściany i wyciąga moje piersi z koronek. Zaczyna ssać moje sutki, a ja nie mogę powtsrzymać jęków wydobywających się z moich ust. Czuję jak jedna ręka zsuwa się w dół w kierunku moich majtek. On kładzie kciuk na mojej łechtaczce i wsuwa dwa palce głęboko do mojego wnętrza. Moje nogi miękną, a ja uginam kolana, aby jego palce zagłębiły się jeszcze bardziej w mojej cipce. Czuję, że zaraz dojdę, nie wytrzymam. —Dalej, zaraz dojdę— jęczę do jego ucha. Zabiera mnie do sypialni i kładzie na dużym łóżku. Sam kładzie się obok mnie. Mam ochotę mu obciągnąć. Rozpinam jego dżinsy. Jego twardy kutas jest tak gotowy do akcji jak ja.

Jego kutas jest wieki! Patrzę na kelnera, próbując wyczytać z jego twarzy na co ma ochotę. Jego oczy wyglądają na tęskne. Pochylam się nad jego kutasem i zaczynam go ssać. Lubię jego smak. Prawą ręką zajmuję się jego członkiem, lewą szukam jego jaj. Jest świeżo ogolony, uwielbiam to. Liżę jego wilgotną żołędzi, wpycham język w dziurkę na samym jej czubku. Chcę zbadać każdy milimetr jego ciała. Kładę swoje wargi na jego główce i ssę. Jego penis zaczyna pulsuwać, zlizuję odrobinę spermy która wytrysnęła, bawiąc się jego jajami. Liżę go od czubka do samego dołu.

Wsuwam nos pod jego jaja i odsuwam je. Jego zapach podnieca mnie. Rozwieram jego pośladkę i wylizuję jego odbyt. On jęczy, ja patrzę na niego. Jego jasne oczy są nieobecne, pełne ekstazy. Dalej liżę jego ciasną dziurkę. Wkładam do niej palec, sam się trochę wsuwa. Moje usta znów lądują na jego żołędzi, potem ssę i biorę go głeboko do gardła, tak głęboko jak tylko potrafię.

On dociska moją głowę, powodując, że mój palec wsuwa się w niego trochę dalej. Ślina ścieka po jego twardym kutasie. Patrząc na mnie swoim tęsknym wzrokiem, bierze głęboki oddech i obraca mnie na plecy, odsuwa palcem moje nowiutkie majtki na bok i wkłada swojego mokrego kutasa w moją ciasną cipkę. Moja cipka jest tak mokra od obciągania mu i podniecenia jego wielkim kutasem, że od razu wchodzi we mnie głęboko. Podciągam do góry kolana żeby dać mu dostęp do mnie całej. Widzę jak na jego opalonym, muskularnym ciele pojawiaja się pot. Nasze oczy spotykają się i nie odwracamy wzroku tak długo dopóki on, drżac na całym ciele, kładzie się na mnie, i całuje moją szyję. Nasze krzyki mieszają się gdy dochodzimy. Czuję jego ciepłą spermę wypływającą ze mnie.

Przez chwilę pozostajemy w pozycji leżącej. W pokoju unosi się zapach jego wody po goleniu i seksu. Nagle zostajemy zaskoczeni przez dzwonek do drzwi. —Kurwa—mówi—ubierz się, to pewnie twoja przyjaciółka. Robię, jak mówi. Daję mu całusa i wychodzę. W drzwiach stoi Zuza z szerokim uśmiechem. —Tym razem, to kelner złożył zamówienie—mówi. Spacerujemy dalej po meście, z głową w chmurach..i mokrą cipką…

Relevant stories

Odpowiedz lub zadaj pytanie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

0 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Tagi

Chcesz nas obserwować?