Opowiadanie erotyczne – Najlepszy przyjaciel Elsbeth

Kto potrzebuje przyjaciół, kiedy ma się wibrator? Właśnie nad tym zastanawia się Elsbeth w tej ekscytującej historii.

Opowiadanie erotyczne – Najlepszy przyjaciel Elsbeth

Ilu przyjaciół ma człowiek? Ale takich prawdziwych przyjaciół! Nie jakis tam znajomych, ale prawdziwych towarzyszy. Sprzymierzeńcow. Elsbeth musiała przyznać, że nie było ich wielu. Oczywiście od czasu do czasu mówiła o swoich „przyjaciołach”, ale miało to raczej znaczenie metaforyczne. Oczywiście była Ineke. Z nia znały się od czasów liceum. Spotykały się regularnie i przy tych spotkaniach zawsze było dużo śmiechu i zabawy. Jednak tak naprawdę nie można było zwierzyć się Ineke, ponieważ wszyscy znali ją jako „telegrafistkę”; jeśli powiedziałeś coś w zaufaniu Ineke, mialo sie prawie pewnosc, że następnego dnia wszyscy się dowiedzą. No i był jeszcze Pieter, jej „najlepszy przyjaciel gej”. Z nim mogła rozmawiać o swoich najgłębszych sekretach, ale Pieter był trochę miękki. Co więcej, mało kto wiedział o istnieniu jej kumpla Roya. Dobry facet, ale zawsze trudno było się z nim spotkać. Był dostępny tylko w ściśle określonych dniach i godzinach. Z drugiej strony, seks był dobry. Lepszy niż z Randym, który był trochę za mały. Tak, przepraszam, ale rozmiar ma znaczenie!

Nie, Elsbeth nie miała wielu prawdziwych przyjaciół. W rzeczywistości miała tylko jednego. I to nawet nie był człowiek. Na opakowaniu było napisane „najlepszy przyjaciel dziewczyny” i właśnie tego potrzebowała. Niektóre kobiety uważają, że pieniądze, pies lub czekolada są ich najlepszymi przyjaciółmi, ale Elsbeth nigdy się z nimi nie zgadzała. Najlepszy przyjaciel Elsbeth miał wtyczkę i był nieoceniony w całej swojej prostocie. Godfrey Bomans powiedział kiedyś: „Prostota nie jest znakiem początkującego. To ciężko zdobyta pieczęć mistrza”. I miał rację. W końcu najlepszym przyjacielem Elsbeth był wibrator. Nie byle jaki wibrator, ale Magiczna Różdżka. Jej magiczna różdżka!

Bo widzisz, ten wibrator – Magic Wand – jest bardziej niezawodny niż wszyscy jej przyjaciele razem wzięci. Wygląda jak urządzenie do masażu obolałych mięśni, co czyni go dyskretnym. Nie jest też pełen ukrytych cech ani skomplikowanych cech charakteru. Zawsze jest w nastroju, nigdy nie jest zazdrosny, jest wysoki i bardzo silny i nie boi się intymności z nią. Elsbeth nigdy się do tego nie przyzna, ale jej magiczna różdżka jest bliska jej sercu. Z nim moze skupić się na własnej przyjemności bez rozpraszania się niekończącymi się ustawieniami i funkcjami. Co więcej, pomimo tego ze jest ily w dotyku, wcale nie jest łaskawy. Żadnych polsrodkow, tylko „bam”: gorący seks! I to pomimo tego, że urodził się pod koniec lat 60-tych, a Elsbeth była dzieckiem lat 80-tych. To był jej dojrzały, doświadczony kochanek.

Jej Magiczna Różdżka była również nazywana Cadillakiem wśród wibratorów, ale dla Elsbeth samochody i seks miały ze sobą niewiele wspólnego. Gdyby nazwali ją Prada wibratorów, zrozumiałaby lepiej.

Gdy Elsbeth po raz pierwszy zobaczyła Magic Wand, miała około 22 lat i nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. W rzeczywistości uważała ją za brzydką, dużą i ciężką zabawke. Wcale nie seksowna. Poza tym robiła więcej hałasu niż kosiarka jej ojca. Więc początkowo zainteresowala sie Tarzanami i małymi wibratorami kulkowymi. Te działały dobrze – dopóki się nie popsuly – ale żadne z nich nie było naprawdę imponujące. Dopiero lata później, kiedy Elsbeth otrzymała swoja pierwsza wieksza pensje, zdecydowała się na solidność Cadillaca.

Dobrze pamięta ten pierwszy raz. Przyciskała gwałtownie wibrującą główkę do każdej części ciała z wyjątkiem najbardziej intymnych miejsc. Jej ramiona, szyja, podeszwy stóp, uda i dłonie były rozkosznie masowane. Próbowała nawet, jak długo czubek jej nosa wytrzyma niezwykle silne wibracje. Wszystkie były wymówkami, aby uniknąć jej ciekawości. Po godzinie, Elsbeth w końcu zdecydowała się pozwolić swojemu nowo nabytemu chłopakowi robić to, co robił najlepiej: masturbować się! Od tego momentu Elsbeth była sprzedana.

Teraz, po latach, jej magiczna różdżka nadal jest jej najlepszym przyjacielem. Nie jest zużyty i daleko mu do emerytury. I tak, Elsbeth ma również nowatorskie wibratory, które może kontrolować (lub kontrolować) za pomocą swojego smartfona, z setkami wzorów i niesamowitych kształtów. Ale prostota i moc jej najlepszego przyjaciela po prostu nigdy się nie nudzi. Z nim orgazm jest gwarantowany. Od czasu do czasu zdarzyło jej się nawet zrobić trójkąt z Magiczną Różdżką i swoim chłopakiem, ponieważ nawet on nie stroni od tego. A hałas? Cóż, jej sąsiedzi prawdopodobnie myślą, że to odkurzacz. Więc co najwyżej żyją w przekonaniu, że jej dom jest nieskazitelnie czysty.