W dniu, w którym przyszedł bicz, ani mnie, ani mojego chłopaka nie było w domu, więc nie mogliśmy go wypróbować tak z marszu. Chłopak wysłał mi od razu wiadomość ze zdjęciem, żebym była gotowa na następny wieczór. Było to bardzo podniecające!
![zweep met strass steentjes]()
Oboje nie mogliśmy się doczekać wspólnego użycia bicza (to miał być nasz pierwszy, bo jeszcze nie mieliśmy okazji próbować czegoś podobnego). Całość była bardzo dyskretnie zapakowana, jak zwykle w przypadku produktów od Easy Toys. Pakunek czekał na nas, kompletnie nienaruszony, w kartonowym pudełku i plastikowym rękawku.
Wygląd i technikalia
Pierwszym, co rzuca się w oczy, jest rączka ozdobiona pięknymi kryształkami, które w przyciemnionym świetle rozświetlają się wystarczająco, by dodać coś zwodniczo słodkiego i podniecającego do poza tym prostego w konstrukcji bicza. Na końcu jest pętla, za którą można bicz powiesić.
Część pomiędzy rączką i górą jest przyjemnie elastyczna, a jednocześnie nie za wiotka, dzięki czemu możesz użyć sporo siły, nie łamiąc bicza. Sama główka jest dość szeroka i wykonana ze sztywnej odmiany syntetycznej skóry, dzięki czemu pozostawia ładne ślady na skórze. Do tego bicz jest zaskakująco lekki, waży zaledwie 74 gramy, a przy długości 47 cm jest także dość kompaktowy i łatwy w przechowywaniu.
A jaki jest w użyciu?
Skuteczny. Oczywiście musicie ustalić z partnerką lub partnerem, ile bólu są w stanie znieść, ale moim zdaniem ten bicz nadaje się zarówno do „łagodniejszego”, jak i do bardziej intensywnego stosowania. Osobiście lubię porządną ilość bólu w trakcie karcenia, zwłaszcza jeśli wiem, że rezultaty (sińce i ślady, które po nim zostają na widoku) wyglądają tak dobrze jak te, które zostawia ten bicz.
Podsumowanie
Znakomity zakup! Dobry stosunek jakości do ceny sprawia, że jest to produkt, który zdecydowanie możemy polecić nowicjuszom. Dobre pierwsze doświadczenie z marką Bad Kitty. Ładne wykończenia, łatwy w użyciu. Stał się podstawą naszej kolekcji zabawek BDSM.
