Jak się czasami mawia: „Z opinią jest jak z dupą – każdy ma własną”. Sklep EasyToys poprosił mnie o przetestowanie silikonowej zatyczki analnej. Poniżej możecie przeczytać moją recenzję (oraz recenzję mojej partnerki i mojego tyłka).
![buttplug set]()
Ostatnimi czasy zatyczki analne zyskały ogromną popularność. Ludzie zaczęli zdawać sobie sprawę, że te zabawki sprawdzają się i u osób z penisem, i u osób z waginą, niezależnie od ich orientacji seksualnej.
Dlaczego miał(a)byś kupić zatyczkę analną? I na co warto zwrócić uwagę? Każda osoba, która kiedykolwiek poczuła palec lub język pieszczący jej odbyt, dobrze wie, że to wrażliwe miejsce. Łatwo więc zdecydować się na kolejny krok i wsunąć jakiś obiekt w ten wrażliwy otwór. Ale nie wszystkie obiekty się do tego nadają. Każdego roku ludzie trafiają na izbę przyjęć, ponieważ coś „przypadkiem” tam utknęło. Dlatego przy eksperymentach z seksem analnym najlepiej używać zabawki erotycznej stworzonej specjalnie do tego celu.
Odbyt jest napakowany zakończeniami nerwowymi. Dlatego każda osoba, mężczyzna czy kobieta, odczuwa przyjemność z jego stymulacji. Nawet najmniejsza zatyczka analna, która nie wchodzi specjalnie głęboko, może sprawić, że poczujesz się wyjątkowo przyjemnie. Dobra zatyczka analna ma kształt odwróconej litery T. Powinna mieć podstawę, która zapobiega wślizgnięciu się obiektu w całości i której można użyć do jego łatwego wyjęcia.
Do tego niezwykle istotna jest higiena. Każdy wie, że jego zadnia część ma pełno wszelkiego rodzaju bakterii. Dlatego tak ważne jest, aby wybrać zatyczkę analną z nieporowatego tworzywa, która będzie łatwa w czyszczeniu.
Dlaczego więc akurat ten zestaw zatyczek analnych?
Jeżeli jeszcze nie masz zatyczki, pewnie zastanawiasz się, jaki rozmiar sprawi ci przyjemność. Czy nie będzie za mała? Czy nie będzie za duża? Zaletą tego zestawu zatyczek od EasyToys jest to, że możesz poeksperymentować. Zacznij od najmniejszej. Jeżeli z tą czujesz się komfortowo, przejdź do następnej. A gdy już przyzwyczaisz się do średniej, sprawdź, czy największa dostarcza ci równie dużo przyjemności.
Zestaw silikonowych zatyczek analnych EasyToys.
W skład zestawu wchodzą trzy silikonowe zatyczki analne. Materiał jest przyjemnie miękki w dotyku, jest giętki, a jednocześnie nieporowaty. Tworzywo jest bardzo bezpieczne i higieniczne. Najlepiej używać zabawek silikonowych z lubrykantem na bazie wody, ponieważ niektóre lubrykanty silikonowe mogą oddziaływać z silikonem z zabawki. Nie musi się to stać, ale może. A byłoby szkoda.
Wszystkie zatyczki w tym zestawie mają ten sam kształt, ale różnią się wielkością i ciężarem.
Najmniejsza ma 9 centymetrów długości i 2,8 centymetra szerokości, a waży 41 gramów.
Średnia ma 12 centymetrów długości i 3,7 centymetra szerokości, do tego waży 100 gramów.
Największa ma 14 centymetrów długości i 4,3 centymetra szerokości, przy czym waży 158 gramów.
Rozpakowywanie.
Nie są to pierwsze zabawki od EasyToys, jakie testowałem, i jak zwykle opakowanie było owinięte przezroczystą plastikową folią. Opakowanie jest eleganckie, bardzo profesjonalne i zawiera wszystkie potrzebne informacje.
Ale czekajcie. Na opakowaniu jest napisane „do użytku zewnętrznego”. Czy to nie dziwne? Nie jest aż tak źle. Producenci zabawek erotycznych często umieszczają taką informację na opakowaniu, żeby zabawka nie została uznana za wyrób medyczny. Zmniejsza to wymagania, a zwłaszcza cło. Zapewniam, że można włożyć sobie tę zabawkę w dupę. Dosłownie.
W pudełku znajduje się przezroczysty plastikowy blister. Elegancko. Nic w tym złego. Zatyczki są rozkosznie miękkie. Są cięższe niż myślałem, to dobrze (możecie mi w tym zaufać).
Jazda próbna.
Warto zauważyć, że zatyczki zupełnie nie mają zapachu. Możecie nazwać mnie pizdusiem, ale zawsze czyszczę zabawki przed ich użyciem niezależnie od wszystkiego. Przezorny zawsze ubezpieczony.
Wszystkie zatyczki mają płaską podstawę w kształcie litery T. Bardzo mi się to podoba w tym zestawie. Inne zatyczki miewają czasem podstawę okrągłą lub w kształcie pierścienia. Można nosić zabawkę pod ubraniami lub chodzić z nią. To właśnie podoba mi się w tym kształcie.
Nałożyłem na siebie i na zabawkę lubrykant na bazie wody. Najmniejsza zabawka wchodzi z łatwością. Jest nieco większa od palca. Przyjemnie, ale dam radę z czymś więcej.
Średnia jest już znacząco większa: 0,9 centymetra to duża różnica. Ciężar i rozmiar sprawiają, że czujesz, jak zatyczka cię wypełnia. Największa jest o kolejne 0,6 centymetra większa i dla mnie było to już trochę za dużo. Na razie. Zobaczymy, co będzie później. Moja partnerka jest w stanie wytrzymać znacznie więcej niż ja. Z łatwością dała radę z największą (którą oczywiście najpierw dokładnie wyczyściłem).
Czyszczenie i konserwacja.
Zatyczki analne można łatwo wyczyścić pod bieżącą letnią wodą z pomocą mydła antybakteryjnego. Jeżeli podobnie jak ja używacie silikonowych przyborów kuchennych, wiecie, że ten materiał może przyjmować zapachy i kolory, chociaż jest nieporowaty. A jak wiadomo w kupie siła. Dobrze, że zatyczki są czarne, to nie będzie widać odbarwień. Pisząc tę recenzję miałem już trochę doświadczenia z tymi zatyczkami (nie trzymałem ich co prawda godzinami). Po umyciu ich łagodnym mydłem nie widzę, żeby przyjmowały jakieś zapachy.
Podsumowanie.
Ten zestaw z trzema różnymi zatyczkami analnymi to produkt wysokiej jakości, bezpieczny w użycie, a zatyczki są przyjemnie miękkie i mają ładny kształt. Zestaw znakomicie nada się dla początkujących. Jeśli nie wiesz, jaki rozmiar będzie ci najbardziej odpowiadać, dostaniesz szansę wypróbowania kilku. Jeżeli największa to na początku dla ciebie za dużo, spróbuj ponownie później, gdy przyzwyczaisz się już do średniej.
Zalety zestawu silikonowych zatyczek analnych EasyToys:
Bezpieczne tworzywo.
Kształt litery T umożliwia noszenie ich pod ubraniem i swobodne poruszanie się.
Łatwo się je czyści. • Nadają się dla wszystkich niezależnie od płci i orientacji seksualnej.
Przyjemna cena. Wady:
Przeskok pomiędzy małą i największą jest spory, a szkoda. Przydałby się jeszcze jeden rozmiar gdzieś pomiędzy, zwłaszcza dla niedoświadczonych osób.
Brak woreczka do przechowywania w zestawie.
